Za rok 2014

Gala, na której wręczono nagrody Człowieka Roku 2014, odbyła się w warszawskim Teatrze Palladium. Zebranych gości powitali redaktorzy Katarzyna Gójska i Tomasz Sakiewicz. „Witamy wszystkich, którzy przyszli na 22. rocznicę tygodnika „Gazeta Polska” i całej Strefy Wolnego Słowa” – powiedział redaktor Sakiewicz, po czym nastąpiła minuta ciszy dla uczczenia pamięci ofiar katastrofy smoleńskiej.

CZŁOWIEK ROKU GAZETY POLSKIEJ – bohaterowie Majdanu

Nagrodę Człowieka Roku „Gazety Polskiej” odebrało wielu laureatów. Uhonorowano działaczy ukraińskiego Majdanu – Ukraińców i Polaków, którym przyszło walczyć najpierw z reżimem Wiktora Janukowycza, a później odpierać wschodnią nawałnicę. To Ukraińcy walczyli wówczas z moskiewskim Imperium Zła.

Podjęli walkę, aby Ukraińcy byli wolni. To była też walka za pozostałe narody postsowieckie. Tym zrywem zapewnili szansę i nadzieję na wolność innych narodów. Polacy z Ukraińcami wywodzą się z dalekich tradycji sięgających I Rzeczpospolitej. Została ona przerwana przez Rosję. Jeśli Putin widzi w tym spisek Zachodu, to ma tyle racji, że tam się ceni wolność. To nie jest przeciwko Rosjanom. Ludzie powstali, aby być wolnymi. Warto być wolnymi. Chcemy powiedzieć, że warto było! – podkreślił w laudacji redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz.

Nagrody odebrali: Tetiana Czornowoł, Andrzej Gabrow, Wołodymyr Prawosudow „Szturm”, członek batalionu szturmowego „Aidar” oraz Jerzy Wójcicki. – Polacy na Ukrainie czują się częścią siły, która walczy z Rosją – wskazał wówczas ostatni z wymienionych. 

To nagroda dla wszystkich Ukraińców, którzy walczą z rosyjskim agresorem. Chcę podziękować „Gazecie Polskiej”, która była od początku z nami oraz każdemu Polakowi, który wspiera Ukrainę. Serdeczne Bóg zapłać – powiedział Andriej Gabrow, wiceszef Samoobrony Majdanu.

Warto podkreślić, że a zakończenie gali przedstawiciele Majdanu wręczyli odznaczenia dla „Gazety Polskiej”, Tomasza Sakiewicza oraz Wojciecha Muchy. 

NAGRODA GRZEGORZA I WIELKIEGO – prof. Bogdan Chazan

Laudację na cześć laureata kolejnej nagrody im. Grzegorza I Wielkiego wygłosiła redaktor naczelna „Nowego Państwa” Katarzyna Gójska. Uhonorowano lekarza, prof. Bogdana Chazana.

Chcieliśmy bardzo podziękować panu profesorowi za postawę. Stanął w obronie życia tego, kto się nie mógł bronić – nienarodzonego, chorego dziecka. Wobec potwornej nagonki medialnej. Walczył o prawa pacjenta i prawo do godności. Za to bardzo dziękujemy. Ta postawa to również lekcja dla młodych lekarzy – powiedziała. 

W 2014 roku prof. Bogdan Chazan powołując się na klauzulę sumienia odmówił dokonania aborcji. Spotkało go za to wiele nieprzyjemności, włącznie ze zwolnieniem z funkcji dyrektora szpitala im. Świętej Rodziny przez ówczesne władze Warszawy. Rozpętała się także medialna nagonka na profesora.

Odbierając nagrodę, prof. Chazan nie ukrywał wzruszenia. – Stanąłem po stronie życia. Chciałbym podziękować żonie. Księdzu kardynałowi Macharskiemu za nocną rozmowę. Pasterzom po lewej i prawej stronie Wisły. Wszystkim dziennikarzom, którzy stanęli po stronie prawdy. Bardzo dziękuje państwu – powiedział. Za te słowa został nagrodzony gromkimi brawami. 

O laureacie: lekarz, profesor ginekologii i położnictwa. W latach 2004–2014 był dyrektorem ginekologiczno-położniczego Szpitala Specjalistycznego im. Świętej Rodziny w Warszawie. W tym okresie w tej placówce zwiększyła się trzykrotnie liczba porodów, dwukrotnie liczba operacji, czterokrotnie liczba porad ambulatoryjnych. Zadeklarowany obrońca życia. 

NAGRODA KLUBÓW GAZETY POLSKIEJ – Jan Pietrzak

Swoją nagrodę, jak co roku, przyznawały też Kluby Gazety Polskiej. Wybór padł na wielkiego artystę Jana Pietrzaka. Wygłaszająca laudację Beata Dróżdż z piotrkowskiego Klubu Gazety Polskiej przypomniała pewną anegdotę z życia laureata:

„Stan wojenny zastał Jana Pietrzaka w Stanach Zjednoczonych. Wtedy to Jan Pietrzak spotkał się z wielkim prezydentem Ronaldem Reaganem. Zachował się stenogram z tej rozmowy. Prezydent USA zapytał się: „Jaka jest teraz Polska?”. „Polska jest jak rzodkiewka, czerwona na zewnątrz i biała w środku – odpowiedział Pietrzak”. „Ha, ha, to dobre. Powtórzę to tym burakom w Moskwie” – odparł prezydent”

Laureat odebrał nagrodę osobiście.

Jestem poruszony, niezwykle rzadko dostaję takie nagrody. Chcę wyrazić serdeczne podziękowanie Klubom Gazety Polskiej, które stały się moją taką firmą, bo bardzo często występuję w Strefie Wolnego Słowa, a te inne strefy są dla mnie zakazane. Mam nadzieję, że będzie się postępować z tymi Klubami Gazety Polskiej i wypierać strefę zniewolonego słowa – podkreślił z uśmiechem. Tuż po odebraniu nagrody Jan Pietrzak dał piękny koncert. 

O autorze: satyryk, aktor, felietonista, autor i wykonawca niezliczonych piosenek, monologów i felietonów. W swoich tekstach zawsze starał się przechytrzyć komunistyczną cenzurę. Wielki patriota, autor pięknej pieśni „Żeby Polska była Polską”.

Czytaj również